Po raz kolejny oglądam ten film i cały czas nie mogę dojsc do ładu z motywem spiewaczki i
Jacoba(niepełnosprawny boy hotelowy). O co chodzi!? Wysłuchałam już masę opinii,ale tak
czy siak nie jestem przekonana....
Myślę, że w tek scenie właśnie o to chodziło żeby każdy zinterpretował ją na swój sposób i nigdy nie był tej interpretacji do końca pewien...
Nie ma sprawy ;) Cieszę się że pomogłam ci w rozpoczęciu jakże ciekawych poszukiwań ;P
za to komentarz adidadi_2 powala głębią i w pełni rozwija zagadnienia z wątku ;)
...sama się zastanawiam nad znaczeniem tego epizodu, jest piękny...
Boy hotelowy był halucynacją, wytworem wyobraźni. Ten fragment był manifestacją różnicy wiekowej smutnej, samotnej starości ( diwa ) i niedoskonałej młodości ( boy ). Tak to zinterpretowałem.
może był perwersyjna niepoprawnie politycznie fantazją. bo jak mozna zatrudnić kaleke do noszenia walizek po pietrach
On był chyba tylko jej wspomnieniem. Było powiedziane, że często bywa w tym hotelu, więc to był boy, za którego miaławyjść za mąż, dlatego ma na sobie suknię ślubną i tak sobie tylko wspomina ;D
Ja od początku byłam pewna, że to wspomnienie dawnej nowojorskiej miłości i troszkę zaskoczył mnie ten wątek. Myślałam, że to oczywiste.
Jednak mogę się mylić, więc niczego nie neguje :)
Według mnie ta historia może przedstawiać fakt, że wspomnienia mają to do siebie, że w najmniej oczekiwanym momencie pojawiają się zniekształcone. Ta historia - z kulawym boyem mogła się wydarzyć naprawdę, z tą różnicą, że w rzeczywistości nie był kulawy a dopiero w jej głowie nabrał tej cechy. Nie wiem czy wy też tak macie, że jeśli z jakąś osobą związana jest jakaś straszna rzecz to zawsze we wspomnieniach, myślach o tej rzeczy nie jesteście w stanie myśleć w oderwaniu od tego. Np. nawet gdy mam pewne bardzo miłe wspomnienia o bliskich osobach, ale już zmarłych nie potrafię myśleć o nich w oderwaniu od ich ciała przykrytego prześcieradłem na łóżku czy trumy. Dlatego ja właśnie interpretuje to jako zniekształcenie wspomnień. Po wypadku śpiewaczka nie była już w stanie wspominać je takimi jakie były naprawdę. Wypadek z krwią, kiedy to boy trzyma chusteczkę według mnie również jest zniekształconą wersją wypadku, we wspomnieniach kobieta chce mu pomóc ale on i tak znika. Choć Boy trzyma chustkę przy nosie ta i tak pyta go o plecy, mówi, że nie zna się na tym. Myślę, że boy wypadł z okna i połamał sobie kręgosłup a ona nie mogła mu pomóc. I w głowie bezskutecznie starała się wymyślać scenariusze gdy jej się udaje. Boy jest smutny - bo ona przelewa na niego ten swój smutek, nie jest w stanie myśleć o tym wydarzeniu w innych kategoriach niż w kategoriach nieszczęścia. Myślę, że mogła również przestać śpiewać ze względu na to, że wielokrotnie śpiewała boyowi a to sprawiało mu przyjemność, potem śpiew za bardzo kojarzył jej się z wypadkiem. Dlaczego jest w sukni ślubnej? Mogła przyjeżdżać do hotelu wielokrotnie i boy mógł stać się dla niej postacią bardzo bliską, mogli nawet planować wspólną przyszłość jako małżeństwo. Może również wychodzić za mąż za kogoś innego, mogła zatrzymać się właśnie w tym hotelu i rozmyślać co by było gdyby to był on. Myślę, że nowy boy, ten starszy wypowiada pewne zdania, odgórnie narzucone formułki, które tak bardzo kojarzą jej się z poznaniem tego kulawego, że to wywołuje u niej te zniekształcone wspomnienia z pierwszego wspomnienia. Trochę chaotycznie, ale tak to rozumiem. I śpiewaczka poznała kulawego boya wiele lat wcześniej, teraz nie jestem już młodą kobietą ale wtedy pewnie była.
A ja mysle ze to jest wspomnienie o milosci tego starszego mezczyzny, ktory jest na poczatku i na koncu tego watku. Mysle ze to on byl tym boyem hotelowym, ktory sie w niej kochal gdy wielokrotnie odwiedzala ten hotel a jego smierc symbolizuje utracona szanse na milosc albo koniec tej milosci lub "smierc" tego kim wtedy byl