film tak mroczny i pesymistyczny ,ze az ......... strach! do tego zdjecia oddaja "nieziemski" klimat miasteczka "zadupia" wlasciwie amerykanskiego lat 40 tych. jezeli ktos ma mocnego "dola" niech lepiej filmu nie oglada bo skonczy jak wolalista ian curtis!!!

Po tym filmie, jestem w kropce. Nie wiem co o nim myśleć, ale cały czas o nim myśle. Przed seansem wiedziałem że to może być trudny film - Bracia Cohen to twarde sztuki do rozgryzienia. Wcześniej oglądałem ich Bracie gdzie jesteś i średnio mi sie podobał. Jedno co łączy moje doznania podczas tych filmów to całkowite...

Bracia Coen swoim ostatnim filmem przekonali mnie, że ich produkcje nie zasługują na zaklasyfikowanie ich wyłącznie jako bawiącego się formą, dowcipkująco-podkpiwajacego rodzeństwa

Pan Thornton za tę rolę powinien dostać oskara. Dawno nie widziałem tak genialnego aktorstwa. Nie podobają mi się wszystkie filmy braci ale ten jest znakomity. A swoją drogą też nie lubię gadatliwych ludzi....

Znajdziecie tu wszystko to, czego po braciach Coen się spodziewacie. A nawet trochę więcej. Ed Crane (świetnie woskowy Billy Bob Thornton) jest małomównym fryzjerem, który w wyniku skomplikowanej i, oczywiście, nieudanej intrygi morduje pracodawcę swojej żony (Frances McDormand). Do więzienia, oczywiście, trafia nie...

Piękny czarno-biały obraz, zmusza do refleksji. Myślę, że jeden z lepszych filmów sławnych braci.

Film dla cierpliwych o mocnych nerwach :) Akcja ciągnie się jak guma, z niecierpliwością i lekkim znudzeniem czeka się na rozwój wydarzeń. Facet pali całe stosy papierosów, jednego za drugim i prawie nic nie mówi...tak przez cały film.

Jak dla mnie to niezbyt typowy film Coenów. Typowy by był, gdyby się skończył w momencie wypadku drogowego. Krzesło elektryczne na białym tle genialne. Sonaty Beethovena genialne. Koleś z serialu skrzydła w roli adwokata genialny. A i tak Thornton z tego wszystkiego najlepszy. Podczas oglądania filmu bardzo ale to...

Kolejny bardzo dobry film Coenów. Jednakże bardzo dla nich typowy. Wysmakowana fabuła, interesujące postaci i to poczucie humoru. Nic dodać nic ująć, po prostu warto obejrzeć.

Palma pierwszeństwa za zaskoczenie roku(czyli stycznia).Więcej takich"diabełków z pudełka" i skoczę z mostu.Billy Bob to przyszłość kina.

dla mnie przede wszystkim to swietny portret zagubionego mezczyzny, nie dajacy od podstaw szans na tzw. hepiend. czarno-bialy, rock'n'rollowy klimat tylko dodaje atutow temu obrazowi. a czy beznadziejna sytuacja podczas procesu nie przypomina czasem 'tanczac w ciemnosciach'? niewazne, dygresja. to zupelnie inna bajka,...

Już się nie mogę doczekać kiedy pójdę do kina. Myślę że znajdę trochę czasu w ten piątek...Napewno Coen'owie zaskoczą prostotą i wyrafinowanym humorem. Zobaczymy jak film wypadnie na tle poprzednich...

temat nurtujący Coenów - w sumie o tym tez było 'śmiertelnie proste" i 'fargo" - jak jeden występek porusza całą lawinę zła. i nawet, kiedy wydaje sie, ze juz wszystko będzie dobrze, zło wraca do ciebie i uderza z niesamowitą siłą.
całość pięknie zrobiona.

Nie będę się powtarzał w opinii o tym filmie że świetny mroczny klimat,wspaniały B.B.Thornton,niesamowita scena finałowa w bieli etc.etc.Zaciekawił mnie jednak motyw UFO w tym filmie jako niezbadanej i nieubłaganej wyższej siły sprawczej kierującej losem bohatera tego filmu.To właśnie dzięki UFO Eda Crane'a dosięga w...

Niesamowity narrator który w przeciwieństwie do Eda sprawia wrażenie inteligentnego, choć on i Ed to te same osoby. Braciom świetni udało się skopiować klimat starych, dobrych kryminałów. Nie banalna intryga powoduje że nie można się na filmie nudzić chociaż trwa prawie dwie godziny. Jako głupi, niemrawy i nudny...

Ciekawy, spokojny film idealnie pasujący do naszego bohatera, brawurowo zagranego przez Bill`ego Bob Thornton`a. Film rozważa pojęcie fatum oraz pewnego rodzaju sprawiedliwości, każdy bohater w tym obrazie ponosi konswkwencje swoich błędów, wykroczeń, ale nie ponosi winy bezpośrednio za swoje czyny tylko cudze. Również...

Całą robotę odwala narrator. Mogli audycję radiową zrobić, byłoby taniej. A i tak wszystkie snoby smokały by z zachwytu

.. w tym filmie.

Film bardzo klimatyczny. W niektórych ujęciach genialny Billy wygląda łudząco podobnie do Bogarta w klasycznych filmach noir.

Film jest w moim klimacie, ale nie oszukujmy się - nie ma w nim nic nowego. Niestety nie ma w nim też nowego spojrzenia, to jest pewna konwencja, która może się podobać, ale nie wnosi nic. Przykro mi, bo Coenów uważam za bogów kina. Rozczarowanie.
Niby ma zachęcać do refleksji. Ale niby refleksji nad czym? Nad fatum?...